CruzOe

 

Profesor CruzOe ma na koncie wiele wytrenowanych talentów – nikt nie przerósł jednak mistrza, zwłaszcza jeśli chodzi spontaniczną improwizację i zabawę formą. W selekcji dominuje techno, ale zapomnijcie o przewidywalności.

Glassz

 

Mistrz basówy, połamanych rytmów i wyspiarskich brzmień. Od radia przez kluby, po bookowanie najważniejszych imprez w kraju – jego smykałka do niskich częstotliwości niesie go coraz dalej.

Keczup

 

Od nu disco po pędzące techno – czasem nawet w obrębie jednego seta. Keczi to spec od mieszania gatunków i balansowania na granicy popu. Zawsze stara się dopasować do imprezy i bacznie obserwuje parkiet, próbując odgadnąć jego potrzeby.

LuLu Malina

 

Rzesza fanów podąża za naszą LuLu po całej Polsce, a nawet poza jej granice. Gdy Malina dzieli się swoim good-feel vibem, parkiet zawsze idzie za nią – nie ważne, czy serwuje akurat melodic techno, czy proper house music.

Michał Macewicz

 

Wirtuoz nawarstwiania na siebie technicznych kompozycji doceniony także poza środowiskiem klubowym (NFM). Miłośnik długiej formy i pieczołowitego budowania atmosfery, najchętniej korzysta w tym celu z przestrzennego, industrialnego techno.

Spectribe

 

Człowiek-instytucja stojący za niezliczonymi inicjatywami w całym kraju – zarówno je nagłaśnia, jak i zaopatruje w muzykę pierwszej próby. Zawsze dba przy tym o najmniejszy detal. Choć główną jego bronią jest techno, do setów podchodzi eklektycznie, chętnie mieszając regularną stopę z breakbeatem.

Trans Timmermans

 

Pogodna aparycja dobrze licuje z empatią tej na wskróś dobrej mordeczki – zaskakuje natomiast, gdy Timmi bez litości uwalnia na parkiet bestie kryjące się na jego pendrive’ach. Miłośnik technicznej przewózki, DJ-perfekcjonista, zaangażowany na 100% w każdy set, każde przejście.

Vi

 

Nasza naczelna hipnotyzerka, czerpiąca garściami z włoskiego i niemieckiego deepu. Jej selekcja, choć subtelna, trzyma tancerzy na parkiecie niczym silne zaklęcie. Trzeba uważać – gdy Vi gra, czas potrafi się zatrzymać i ruszyć ponownie dopiero z ostatnim uderzeniem stopy.